Dzieci wesoło wybiegły ze szkoły. Chyba za to tak bardzo lubię woodstock, za radochę, brak skrępowania, rewię ludzkich pomysłów, oryginalność, szaleństwo!
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
W poprzedniej wersji w nagłówku pisałem coś o czasie, jego braku i fotografii, jako remedium na te wszystkie bolączki. Teraz uświadamiam sobie że było to bredzenie marzyciela....Mam czas i nieraz nie wiem co z nim począć.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz