niedziela, 17 sierpnia 2008

Woodstock 2008...





Gość z Niemiec. Na pytanie
jak się czuje odpowiedział:
"Ja się nie czuję, ja nie żyję."





Two Face






Krwawe Chłopaki






Jest pięknie...









...oj jest!






...








...






Kibice







Rysiu, bramkarz naszej bohaterskiej
drużyny i bożyszcze niewiast






Drumstein, zdobywca Złotego Bączka.
Dwoje jego członków ma
krotoszyńskie korzenie:)





Przystanek Broda







Tradycyjny Broderszaft:)







Rytualne czesanie Brody nowego Prezesa






Jurek dzień wcześniej zapowiedział, że będzie opera i tenorzy zaśpiewają na scenie, no i że ubrać się porządnie trzeba. On się ubrał i pozostał sobą jednocześnie, a woodstokowicze ubrali czarne worki na śmieci, wycięli muchy z kartonów po Tyskiem i też było elegancko:)







Wspaniały człowiek. Ma 61 lat, jest byłym zapaśnikiem i trenerem zapaśniczym z dużymi sukcesami, a teraz wstąpił do Patrolu. Na szkoleniu, nie ze swojej winy, złamał nogę, ale nie odpuścił. Przyjechał i bardzo nam pomagał nie tylko pracą ale i swoją postawą...

Brak komentarzy: