poniedziałek, 18 sierpnia 2008
Woodstock 2008. Fajnie było...
A to dlatego, że byłem nieco poza tym wszystkim co się wokół działo. Z racji zadania - fotodokumentowania działań, koncertów, akcji, itp. mogłem spokojnie pracować sam. Stałem niejako z boku i obserwowałem. Oto plon. Mały reportaż. Podczas tygodnia na polu zrobiłem około 2600 zdjęć. Zachowałem op 1000 mniej i z tego wybrałem poniższe... Fajnie było. Zobaczcie sami:)
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz