Jakiś czas temu wspólnie z Moniką - z którą zamieszkałem jakiś czas temu - pojechaliśmy na Morawy, do miejsc, które odwiedziłem przed pięciu laty. Znojmo, Telc, Slavonice i austriacki Retzbach. Winnice i renesans, tak najkrócej mogę opisać wyprawę. Acha i ci którzy uważają, że Kazimierz nad Wisłą to renesansowa perełka, niech obejrzą te zdjęcia. Kazimierz nad Wisłą to jedno wielkie gówno nastawione na komercję! Nie jedźcie tam! Zapraszam do Czech!!! Jest piekniej, taniej, smaczniej i spokojniej!
środa, 24 czerwca 2009
Subskrybuj:
Posty (Atom)